Phileas Fogg mieszkał w Londynie
przy ulicy Saville Row Burlington Garden pod numerem 7. Pan Fogg był istotą
zagadkową, o której, oprócz tego, że odznaczał się elegancją i urodą, nic
więcej nie wiedziano. O jego rodzinie ani o krewnych i przyjaciołach nie posiadano informacji, mieszkał samotnie we własnym domu, nie miał żony ani dzieci.
Wąsy i
faworyty podkreślały powagę głównego bohatera powieści. Chętnie nosił kapelusz.
Fogg nie należał do ludzi uprzejmych. Mówił bardzo mało i
wydawał się być osobnikiem dość tajemniczym. Nie widziano go na giełdzie ani w
żadnym porcie. Nie należał do żadnego stowarzyszenia. „Phileas Fogg był
członkiem Reform - Clubu i na tym kończyła się jego działalność.” Nie był
rozrzutny ani też skąpy, chętnie dawał pieniądze, gdy chodziło o szlachetny
cel. Od swojego jedynego służącego pan Fogg wymagał punktualności i niezwykłej
sumienności, co mogą podkreślić zacytowane słowa z powieści: „Tego właśnie dnia, a było to drugiego października, odprawił
Jamesa Fostera, gdyż ten podał mu wodę do golenia o trzy stopnie za chłodną.”
Jedyną rozrywką Phileasa Fogga było czytanie dzienników i granie w wista. „Grywał
zazwyczaj szczęśliwie, a wygraną przeznaczał na cele dobroczynne” dowiadujemy się z książki. Phileas Fogg
był odważny i szlachetny, o czym dowodzą słowa: „W tej chwili Gromaty i jego towarzysz przemocą
zatrzymali pana Fogga, który w szlachetnym szale chciał dopaść stosu”.
Pan Fogg to szlachetny i dobry człowiek. W niektórych cechach powinniśmy go naśladować.
KOMENTARZ NAUCZYCIELA: Charakterystyka ciekawa, Trafnie wykorzystałaś cytaty z powieści.
OdpowiedzUsuń