Drogi Pamiętniczku!
Dzisiaj był bardzo ładny czerwcowy
dzień. Od rana czekaliśmy spakowani na rozpoczęcie podróży. W czerwcowym słońcu
postanowiliśmy więc wyruszyć na dworzec.
Kiedy dojechaliśmy na miejsce,
udaliśmy się do kasy, aby kupić bilety. Walizki zostawiliśmy przy ławce. Przed
nami w kolejce stała pani. Gdy kupiliśmy bilety, poszliśmy do dworcowego kiosku
kupić coś do jedzenia na drogę. Wróciliśmy i mama podeszła do walizki, by coś z
niej wyjąć. Gdy ją otworzyła, okazało się, że to nie nasza walizka. Byłem przerażony,
rodzice też. Wybiegłem z dworca na zewnątrz, by rozejrzeć się, czy ktoś nie
wziął przez pomyłkę naszej własności. Po chwili zobaczyłem panią, która szła z
walizką wyglądającą tak samo jak nasza. Podbiegłem do niej i zapytałem, czy
mógłbym sprawdzić, czy nie jest przypadkiem nasza. Okazało się, że ta pani
pomyliła się i wzięła nasz bagaż. Bardzo się bałem, że ktoś nam ukradł walizkę.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i zdążyliśmy na pociąg!
Do jutra pamiętniczku.
KOMENTARZ NAUCZYCIELA: Zastosowałaś narrację pierwszoosobową - bardzo dobrze. Wykazałaś się ciekawym pomysłem. W opowieści opisałaś też uczucia chłopca. Temat zrealizowałaś bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuń